czwartek, 11 czerwca 2015

Włochy.Jak dolecieć do Rimini? (dzień 1)

Termin wyjazdu: 23.04-28.04.2015

Włochy sa moim ulubionym krajem, dlatego lubię do niego wracać. Wstępne plany na kwietniowy wypadł do kraju najlepszej pizzy i kawy były już na początku roku. Powoli kompletowaliśmy skład wyjazdu, ostatecznie wyruszyliśmy w 4 osoby. Kupowaliśmy bilety w atrakcyjnych cenach oraz przeglądaliśmy hotele.


Jak dostać się do Rimini?


Rimini jest to jedno z najpopularniejszych miast turystyczno-wypoczynkowych nad północnym Adriatykiem.
Rimini to najlepsze miejsce na wakacyjny wypad, jednak w sezonie jest tu bardzo tłoczno. To nie tylko kurort wypoczynkowy, to również miasto z bogatą historią posiadającą sporą ilość zabytków.

W naszą podróż wyruszyliśmy o godzinie 18, z Poznania w kierunku Warszawy. Skorzystaliśmy z oferty PolskiegoBusa dzięki czemu zapłaciliśmy małe pieniądze za przejazd.
W stolicy czekała nas długa nieprzespana nocka, ponieważ wylot do Mediolanu-Bergamo mieliśmy o 6.00 z lotniska Chopina. Dobre towarzystwo i zimne piwo na mieście znacznie skróciło nam oczekiwanie.





W Bergamo przywitała nas słoneczna pogoda. Przy wyjściu z terminalu znajduję się wiele autokarów w większości udających się do Mediolanu. Bilet w jedną stronę kosztuje 5 Euro.
Wszystkie autobusy zatrzymują się przy robiącym wrażenie dworcu kolejowym w centrum miasta.



Mając 2 godziny czekania na bezpośredni pociąg do Rimini, udaliśmy się na poranne włoskie śniadanie.
W cenie 5,5 Euro otrzymaliśmy panini, wodę oraz kawę.


Podróż z Mediolanu do Rimini trwała 3 godziny, które minęły bardzo szybko. Cena biletu zakupionego z wyprzedzeniem na stronie www.trenitalia.com to 9 Euro/osoba.
Spod głównego dworca kolejowego Rimini udaliśmy się autobusem komunikacji miejskiej do Viserba, naszego miejsca docelowego pobytu.

Zarezerwowany hotel Melita zastaliśmy zamknięty z informacją o przekwaterowaniu do pobliskiego hotelu Riviera Mare. Hotel znajdował się bezpośrednio przy plaży, pokoje choć małe- były zadowalające.
Jak na Włochy przystało, większość śniadania stanowiły potrawy słodkie, jednak można było znaleźć takie pyszności jak jajecznica czy kiełbaski.
Cena noclegu za dobę oscylowała w granicach 50 zł.


Po kilkugodzinnej podróży należała nam się chwila drzemki. Pod wieczór udaliśmy się na zwiedzanie naszej okolicy oraz udaliśmy się do centrum Rimini na pyszną kolację do restauracji Giusti. Pizza prosto z pieca opalanego drewnem była znakomita! Bardzo polecam do miejsce. Czysto, smacznie i przyjemnie!
Cena za pizzę od 5 Euro.



















1 komentarz: