wtorek, 26 stycznia 2016

Cypr - Konnos Beach - Półwysep Cape Greco - rejs po morzu

Spędzając wakacyjny czas w Ayia Napie warto poświęcić jeden dzień na zwiedzenie jej okolic.
Jeżeli nie dysponujecie wynajętym autem, warto spróbować wynająć skuter lub quad. My natomiast skorzystaliśmy z taksówki, rzec można - na bogato, jednak opłacalnie.


Do dyspozycji mieliśmy 6 osobową taksówkę, która za cenę 3 Euro/osoba zawiozła nas na plażę Konnos Beach zatrzymując się po drodze przy maleńkiej kapliczce Agioi Anargyroi, która jest w greckim stylu. Zaraz obok prowadzą schodki do małej groty pod klifami, gdzie zrobiliśmy kilka zdjęć.







Głównie dzień spędzaliśmy na plaży Konnos Beach. Piękna kameralna piaszczysta plaża z błękitną wodą. Plaża pomimo, że mała - bardzo spokojna, idealne miejsce do odpoczynku. Miejscu dodają uroku liczne skały oraz możliwość obserwowania w około nich ławicy kolorowych ryb.










Na plaży spędziliśmy kilka godzin. Dopiero na plaży zadecydowaliśmy, że udamy się na Cape Greco.
Cape jest najbardziej wysuniętym punktem na południowo-zachodniej części Cypru.
Głównym naszym celem było udać się na najwyższy klif i podziwiać przecudną panoramę na Ayia Napę przy towarzyszącym zachodzie słońca.
Ciężko było wytłumaczyć kierowcy o jakie miejsce nam dokładnie chodzi, jednak po dłuższej rozmowie doszliśmy do porozumienia. Ostatecznie aby dojść na sam szczyt należy pokonać ok. 500 metrów od parkingu.

 Cape Greco to przecudne, romantyczne miejsce. Kilka ławeczek idealnie komponują się w scenerie.
Warto udać się tutaj na zachód słońca, zaznaczam również, że panorama w pełnym południowym słońcu musi być również fantastyczna jak wieczorem. Spędzając tutaj czas nie ma ochoty się odchodzić.










Co robić w Ayia Napie? - Wycieczka fakultatywna - rejs po morzu 

Jeżeli leniuchowanie na plaży nam się znudzi warto udać się na kilkugodzinną wycieczkę fakultatywną oferowaną przy porcie. My z racji 8-osobowej grupy zdecydowaliśmy się na rejs statkiem Afrodyta z opcją lunchu na pokładzie. Cena rejsu to 20 Euro, jednak z racji grupy udało nam zejść się do ceny 15 Euro, dlatego warto czasami zagadać. 

Statkiem zwiedzamy południowo-wschodnią część Cypru, od Ayia Napy po Famagustę. 
Po drodze zatrzymujemy się np. przy Cape Greco oraz Blue Lagoon - cudownym miejscu do pływania. Podczas kilkugodzinnego rejsu odkryjemy mały skrawek Cypru. 












 
Byłeś/aś? Wyraź swoją opinię! Jedziesz? Zadaj pytanie- chętnie doradzę, pomogę ! :)

4 komentarze:

  1. O tak, zdecydowanie Capo Greco>Ajia Napa. Bardzo fajna miejscówka, nieco na uboczu, bez tłumów (albo przynajmniej względnie bez ;) ).

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam na Cyprze 2 tygodnie temu i mam baaaaardzo mieszane uczucia :) Dziwne miejsce, szczególnie północna część :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż jestem w szoku, że takie urocze miejsce jest na Cyprze. Byłam i mnie zupełnie ta wyspa nie przekonała.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolory wody bajeczne - aż chciałabym się tam wykąpać....ehhh.... :)

    OdpowiedzUsuń