piątek, 8 sierpnia 2014

Łeba 2014 "Co robić w Łebie"

Lato w tym roku na prawdę udane. Pierwszy raz nad polskim morzem obyło się bez deszczu i niepogody. Każda strona jak zwykle pokazywała inną pogodę, jednak nikt nie mógł narzekać.
Łeba to dość duże miasteczko, otoczone z każdej strony wodą, morzem Bałtyckim, jeziorem Sarbsko oraz jeziorem Łebskim. My zatrzymaliśmy się w pensjonacie Willa pod Jeleniem, koszt jednej doby w sezonie to 70zł/osoba. Pensjonat bardzo blisko głównej ulicy, oraz lasku z którego droga prowadzi prosto na plażę. Jedynym minusem był brak balkonu, na wywieszenie mokrych rzeczy ( znajduje się tam jedynie wspólny taras z suszarkami) oraz brak lodówki w pokoju ( jest jedna lodówka na całe piętro). Poza tym wszystko w najlepszym porządku i mogę polecić to miejsce.

A gdzie dobrze zjeść w Łebie? Przeczytasz TUTAJ!




Ja przystało na polski kurort nie obyło się bez tłumów. Na plażę najlepiej było udać się już ok. godziny 9.00, wtedy udało się znaleść miejsce na połowie plaży. Pierwszego dnia przed godziną 12 nie było gdzie się już nawet rozłożyć. W jeden dzień pogoda bardzo zaskoczyła, od samego rana nad plażą wisiała gęsta mgła i  utrzymywała się do końca dnia. Plaże w Łebie są na prawdę szerokie i ciągną się bardzo daleko. Woda w Bałtyku zmieniała się z dnia na dzień, momentami miała 15 stopni a pod koniec wyjazdu nawet 19 stopni.







Na plaży B trafiliśmy na zawody w kitesurfingu, windsurfingu i supboardu.  Osobiście polecam udać się właśnie na tą plażę, można tutaj znaleść prawie puste i bez tłumów. 













Łeba to miasteczko portowe z codzienną dostawą świeżych ryb, cumuje tu wiele kutrów rybackich. 











Głównymi atrakcjami Łeby są zapewne wydmy, znajdują się one kilka kilometrów na zachód od miasta na terenie Słowińskiego Parku Narodowego. Na ulicy można załapać się na transport w stronę wydm, lecz w takim przypadku będziemy mieli jeszcze do pokonania ok. 2-3 km lasem. Drugą opcją jest dotrzeć tam z Łeby brzegiem morza, jednak zamuje to ok. 3ch godzin w jedną stronę. Po drodze z wydm można również zajrzeć na wyrzutnię rakiet oraz latarnię morską
Do Łeby przyjeżdzają zazwyczaj rodziny z dziećmi, do dyspozycji mają wtedy m.in. Park Dinozaurów, Labirynt Park Łeba tory gokartowe, odwrócony dom i wiele inych atrakcji. 
Jedną z przyportowych atrakcji jest rejs wycieczkowym statkiem np. Kasieńką, Brzydkim Kaczątkiem lub Denegą. Rejs mniejszymi statkami kosztuje 10 zł a piracką Denegą 25 zł. 
Wybraliśmy się na wieczorny rejs na zachód słońca. Statek wyglądał niewinnie jednak na morzu pokazał co potrafi. Odczuwaliśmy każdą większą falę, ponieważ morze było lekko wzburzone. Osobiście nie polecałbym rejsu z małymi dziećmi, ponieważ mogą się troche przestraszyć. Bujało okropnie.










Na koniec jeszcze kilka ujęć Łeby w obiektywie.






























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz